niedziela, 8 czerwca 2014

"Piękność" Katie Piper

Znasz historię ślicznej blondynki, którą szalony chłopak oblewa kwasem? Wiesz, że musiała przejść niezliczoną ilość operacji, żeby jako tako wyglądać, ale nie wiesz jaką walkę stoczyła z swoim własnym, wystraszonym ja. Póki nie przeczytasz nie dowiesz się też, że to nie tylko uroda Katie ucierpiała, ale także jej oczy, przełyk, żołądek, a przed wszystkim umysł.
Czytając tę autobiografię tak naprawdę poznajesz dwie osoby: śliczną i pewną siebie dziewczynę dążącą do kariery, oraz zagubioną, zranioną kobietę na skraju szaleństwa i wycieńczenia.
Kiedy Katie spotyka się z Danielem niepokoi ją parę kwestii, ale wszystko tłumaczy jego nieśmiałością i zazdrością. Jak każda młoda kobieta chce być kochana, przytulana i rozumiana. Te potrzeby prowadzą jej do początku koszmaru. Chłopak ją gwałci, bije i grozi. Wystraszona kobieta nie zgłasza sprawy na policję, nie zawiadamia znajomych, tylko zaszywa się w domu i unika kontakt z szaleńcem, nie wiedząc, że to dopiero początek jej koszmaru. Gdy zostaje oblana kwasem zmienia się dla niej wszystko. Zostaje ból, strach i rezygnacja. Na szczęście dzięki bliskim i cudom współczesnej medycyny dziewczyna odzyskuje dawną twarz, chociaż nigdy nie będzie już tym kim była. Katie nie jest autorką książek, toteż można wybaczyć jej niedociągnięcia w tej smutnej opowieści. Trudno ocenić mi jednoznacznie tę książkę. Sam styl pisania jest zaledwie dostateczny, ale przekazane treści zasługują na najwyższą ocenę.

Katie Piper dla Gazety Wyborczej

Fundacja Katie

Dzien Dobry TVN

Przeczytaj zapiski walki, zerknij w lustro i ciesz się z Twojej twarzy, nawet jeśli nie jest idealna...

4/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz