czwartek, 19 grudnia 2013

"Odzyskane życie" Colombe Schneck

Colombe Schneck jest dziennikarką i pisarką, matką i kobietą spełnioną. Może leżeć opalać się w swoich złotych sandałkach i przeglądać czasopisma, zamiast tego czyta książkę i żydach i podąża śladami przeszłości. Tytuł, oraz okładka obiecują opowieść i zagładzie, miłości i woli życia. Istotnie to główne wątki tej powieści, ale są jakieś takie stłumione, mało emocjonalne i zbyt suche. Spodziewałam się czegoś ciekawszego i bardziej naładowanego emocjami... Jednakże zauważyłam, że opowieść jest rzetelna i dokładna. Kobieta starała się opisać losy rodziny zgodnie z prawdą, dokładnie i bez oceny, bez wzbudzania litości i współczucia, pewnie stąd wynika odczuwalna przeze mnie oschłość, może to mają być rzetelnie spisane losy, a nie emocjonalna papka. Ważnym elementem jest fakt, iż w rodzinie kobiety unikało się tematu getta, obozów zagłady i śmierci żydów. Prośba o nadanie imienia Salomea córce Colombe wszystko zmienia. Kobieta chce wiedzieć kim była i jak zginęła mała dziewczynka z fotografii. Odwiedza historyczne miejsca i przepytuje członków rodziny, z których większość niechętnie mówi o historii. Najtrudniejszym poruszonym tu tematem jest śmierć dzieci i trudne wybory ich matek... Mimo wszystko ja bym tak nie mogła...

"Życie składa się z tak wielu drobiazgów. To one nadają mu sens. Myśli, gesty, słowa, pocztówka z wakacji, zagubiona zabawka, rodzinne spotkania, uśmiech mamy. Tak rodzi się tożsamość człowieka. Solidny fundament? Wystarczy jeden rozkaz i mężczyzna w czarnym płaszczu, który niedbałym skinieniem ręki decyduje o życiu i śmierci. I tak odchodzą pokolenia: niemowlęta, starsze dzieci, matki, babcie. Idą na śmierć. Zostają tylko zdolni do niewolniczej pracy. Cierpienie zapisane w genach staje się dziedzictwem następnych pokoleń."


Książka jest upamiętnieniem życia Salomei, swoistym dla niej i jej rodziny hołdem, znakiem w osi czasu, by nie zapomnieć... Dlatego polecam.

Odzyskane życie [Colombe Schneck]  << KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE
3/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz