Do czego zmierza ta historia i jak się skończy?
Skończyła się tak, jak przewidywałam, ale pomimo to czytałam ją zaciekawiona losami trójki rodzeństwa. Na pewno zainteresują się ich poczynania i osobowości. Najstarszy jest Cody: pewny siebie, uparty, dążący do celu po trupach, wciąż zazdrosny o młodszego brata. Dziwne, bo Ezra to taka sierotka, fajtułapa, a jednak ulubieniec mamy. Z tej dziwnej relacji wyniknie bolesna zagrywka, walka o kobietę, z góry przegrana przez jednego z nich. Jest jeszcze najmłodsza Jenny, specyficzna, inteligentna, szalona. To ona przyjmuje listowne oświadczyny, rozwodzi się dwukrotnie, bo wreszcie za trzecim razem odnaleźć tego odpowiedniego?
A gdzie w tym wszystkim Pearl? Co z nią? Jak ocenisz ślepą kobietę u kresu jej życia?
Dziwna opowieść, która nie każdemu może przypaść do gustu. Mnie wciągnęła i zarwałam dwie połówki nocy. Książka na piątkę! Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz