czwartek, 14 lutego 2013

Mielone

Zarzuca się mi, iż jestem zupełnie nieromantyczna,
ale to nie prawda, lubię hmmm świece
no i serca, najlepiej mydła albo na okładkach książek. 
 Dziś się serduszkuję i oto powstały mielone:


Opakowanie mięsa z indyka, zamoczona i odsączona bułka, jajko, 
posiekana cebula i dwa przetarte ząbki czosnku trzeba 
posolić, popieprzyć i wymieszać
dokładnie umytymi rękoma. 
Następnie formować kulki, zrobić na środku wcięcie i piec, 
dół troszkę ścisnąć, tak żeby powstało serce
i upiec. 

Przepyszne z buraczkami!
A jak robię buraczki? 
Kupuję słoik, podgrzewam i posypuję kminkiem ;) 
Ale można ugotować buraki i zetrzeć je na tarce. 
Do całości można podać ziemniaki,
ale ja wolę tylko buraki,
a córa tylko kotlety :D 


6 komentarzy:

  1. Proszę proszę....jaka mała koneserka musiało być pyszne.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koneserka je wszystko, o ile jest kotletem ;) próbowałam robić z białego sera, sojowe, ugryzie i mówi, że niedobre mięso :D

      Usuń
  2. Ale cudne, serduszka do zjedzenia i jeszcze z mojego ulubionego mięska ;))
    Boskie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, teraz obmyślam, jakie jeszcze kształty mielonych zrobić ;)

      Usuń
  3. Śliczne :) I też uważam, że najlepsze połączenie świata to buraczki+mielone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie! Buraczki z innym mięsem nie są już takie dobre, a mielone z sałatką to nie to ;)

      Usuń