Uwielbiam pizzę, niedawno przypadkiem trafiłam na bardzo fajny blog,
na którym to znalazłam przepis na pizzę na bardzo cienkim spodzie,
zgapiłam, zmodyfikowałam i wykonałam.
Z racji tego, że córka nie lubi pieczarek,
a mąż pieczarek, ananasa i roztopionego sera
zrobiłam trzy mini pizze.
Za podstawę posłużyły gotowe spody do tortilii,
które posmarowałam oliwą z oliwek,
a mają i córki dodatkowo koncentratem.
A potem wszystko zależy od preferencji smakowych,
na moim spodzie był: ananas, pieczarki, kukurydza, czerwona papryka
i mnóstwo sera
u córki było dużo ananasa, trochę kukurydzy, papryki
oraz wędlina i ser
mąż dostał pizzerkę szpinakową,
gdzie podgotowany szpinak, doprawiłam czosnkiem, masłem i solą.
Nadzienie nakładałam na środku, zostawiając wolne brzegi,
które nacięłam i zawinęłam
ponieważ dziecię moje lubi spieczone brzegi,
żeby się zarumieniły spryskałam je oliwą.
Piekłam 20 minut w 180 stopniach.
Szybka, prosta smaczna i każdy może zjeść
minipizzę z ulubionymi dodatkami.
Dziękuję Kruszynce za inspirację i pomysł
Ale mi smaka narobiłaś ;) Cieszę się, że smakowało !
OdpowiedzUsuńBędę je robić częściej, ta szpinakowa nawet ok, jeszcze planuję z tuńczykiem :)
Usuń