poniedziałek, 23 września 2013

ŚBK-owe zboczenia książkowe

Śląscy blogerzy książkowi postanowili sprawdzić czy mają książkowego bzika. 
Na podstawie listy przedstawionej w portalu Buuz Feed 
sprawdzamy czy musimy leczyć się już, 
czy za chwilę ;)



     W dzieciństwie książki były twoim najlepszymi przyjaciółmi.

      Tylko w dzieciństwie, teraz przyjaciółka to najlepsza przyjaciółka, a książka to najlepszy sposób spędzania czasu, ale przyjaźni nie zastąpi. 

        Kiedy czytasz dobrą książkę zapominasz o jedzeniu i spaniu.

Zdarzało mi się czasem, ale mało która książka potrafi mnie aż tak wciągnąć. Zarwać noc dla książki zdarza mi się często, ale z reguły zaczynam czytać z miseczką obok ;) 

  Twoje wzloty i upadki są całkowicie uzależnione od tego, co aktualnie czytasz.

Nigdy tak nie było i nie będzie. Moje wzloty i upadki są uzależnione od moich działań i aktualnych zdarzeń, ale bywa, że książka wpływa na nastrój, który z kolei może być dołujący, lub euforyczny. 


 Przeżywasz „traumę” przez coś, co zdarzyło się  „tylko” w książce

Tak. Jestem sadomasochistką. Zamiast pławić się w słodkich romansach, zagłębiam się w literaturę obozową, a potem płaczę pół nocy i nie mogę zrozumieć tego świata.

Masz w portfelu na wierzchu kartę do biblioteki, a nie prawo jazdy.

Właśnie tak jest, chociaż biblioteka gierałtowicka nie ma czegoś takiego jak karta, ale gliwicka tak. 

Myślisz o kolorach w kategoriach serii Penguin Classics

Właśnie teraz po raz pierwszy wygoolowałam co to jest ;)

Deszczowe dni > słoneczne dni

Zawsze kochałam szare niebo i kapiące krople. Biegam po deszczu, uwielbiam patrzeć na krople uderzające o szybę, a nade wszystko kocham dźwięk spadającej wody. Nie na darmo Remarque napisał, że "Deszcz to najstarsza kołysanka świata" 

  Tak wyobrażasz sobie idealny dom

Tak, idealny dom to taki pełen książek. A ta drewniana półka to moje marzenie. 
I koniecznie ławeczka obok okna, najlepiej w widokiem na morze.




Przechodzenie obok zamkniętej księgarni jest torturą, a kiedy jest otwarta, nie jesteś w stanie wyjść bez kupienia czegoś. Zadurzyłaś się w sprzedawcy w księgarni  tylko na podstawie jego gustu książkowego.

Nie zadurzyłam się nigdy w sprzedawcy, pewnie dlatego, że zwykle trafiłam na sprzedawczynie ;) Większą torturą jest przechodzenie obok otwartej, bo tyle mogłabym kupić, a nie mam dużo kitu w oknach.
 Za każdym razem kiedy rozpoczynasz nowy projekt, musisz najpierw przeczytać mnóstwo książek na jego temat. Zakładasz, że z książek nauczysz się wszystkiego.

Z książek można wiele się nauczyć i z chęcią z nich korzystam, zanim czegoś dokonam. Nawet palenie rzuciłam za pomocą wcześniejszego czytania i jestem wolna już od siedmiu lat. Książki w moim wypadku nie sprawdzają się tylko w projekcie odchudzanie i grzeczne dziecko ;)

 Nigdy nie wyśmiewasz tego, kto coś przeczytał, ale szydzisz z tych, co nie czytali.

Nie szydzę z nieczytających, chociaż tego zupełnie nie pojmuję.

Kiedy ktoś przychodzi do Ciebie po radę, dajesz mu książkę.

Mówię, co ja bym zrobiła. Książkę mogę dać, jeśli ktoś czyta i jeśli mam adekwatną do problemu.

Tak wygląda Twoja walizka gdy jedziesz na wakacje.

Moja walizka nie jest wypełniona książkami, tylko ubraniami. Książki kupuję na miejscu ;) 

 Nie masz pojęcia, co robią na plaży ludzie, którzy przychodzą tam bez książek.

Nie mam pojęcia! Pewnie się opalają, leżą, śpią, ale ja bym takiej tortury nie zniosła. 

Stos książek przy Twoim łóżku zaczyna przypominać wieżę z gry Jenga

Po co mi jakiś stos? Książki do przeczytania w najbliższym czasie są na półce. 

Najseksowniej wyglądają dla Ciebie osoby, które trzymają w ręku książkę.

Najseksowniejsze wydają mi się kobiety z okrągłymi pupami i biustami, nieważne co trzymają. 

  Im grubsza książka, tym lepsza

Rozmiar nie ma znaczenia ;) 

Oceniasz ludzi na podstawie ilości książek, które mają w domu. Ale książki i tak są lepsze niż konieczność zmagania się z ludźmi.

Nie. Faktem jest, że posiadacze ciekawej biblioteki wydają mi się interesującymi osobami, ale znam fajne nieczytające osoby i niefajne czytające. 

Twoja wiara w ludzi wraca, kiedy ktoś przeczyta książkę, którą mu polecałaś/polecałeś.

Wykluczone, kim ja niby jestem, żeby brać pod uwagę moje polecania. Wiara wraca, gdy zachowują się jak ludzie.

Książka jest zawsze, zawsze lepsza.

Zawsze. 

Jedną z największych przyjemności w twoim życiu jest zapach książek.

 Tak, lubię zapach świeżego druku. 

Bardzo przejmujesz się przemocą wobec książek.

  Owszem. 

Oczywiście, że ćwiczysz!


W taki sposób nigdy, tak się książki zniszczą, ale czytam leżąc na brzuchu i napinam mięśnie ud i pośladków. Dlatego mam jędrny tyłek ;) 

Zachowujesz się czasami jakbyś cierpiała na bezsenność. A kiedy już zasypiasz to zwykle z książką w ręku.

Czasem się tak zdarza. Padam głową na książkę i potem mam odbitą zakładką na czole, albo pierścionek

Kończenie dobrej książki jest jak strata przyjaciela. Pomiędzy jedną a drugą książką jesteś zagubiona.

Nie, ja się cieszę, że już mogę zacząć następną. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz